Większość osób kojarzy Southampton z tragedią Titanica, ale miasto ma o wiele ciekawszą historię i wiele więcej do zaoferowania. Oto 15 ciekawostek o Southampton, o których (prawdopodobnie) nie wiedzieliście.
1. Z Southampton wyleciał pierwszy myśliwiec Spitfire
Southampton odegrało główną rolę w tworzeniu kultowego samolotu Spitfire. Pierwsze modele myśliwca II wojny światowej zbudowano w fabryce na Woolston, zanim produkcja przeniosła się na resztę kraju. Aż 22,000 myśliwców Spitfire zostało zbudowanych w Southampton, a rzeźba pierwszego prototypu stoi obecnie na rondzie przed lotniskiem w Southampton. Na lotnisku miał również miejsce pierwszy lot myśliwca Spitfire.
2. Pierwsza fortyfikacja artyleryjska w Anglii
W 1417 roku powstała God’s House Tower i była pierwszą fortyfikacją o przeznaczeniu artyleryjskim zbudowaną w Anglii. Znajduje się ona na rogu Town Quay, Lower Canal Walk i Platform Road. Miejski strzelec za 6 pensów tygodniowo miał mieć oko na najeźdźców z Francji. Dziś można ją zwiedzać jako miejsce dziedzictwa i sztuki.
3. Jack Bauer odwiedził doki
W 2014 Jack Bauer grany przez Kiefera Sutherlanda w serialu 24 godziny: Jeszcze jeden dzień pojawił się w dokach w Southampton. 180 osobowa ekipa kręciła sceny na Western Avenue. Mieszkańcy zostali uprzedzeni o hałasach i proszeni o nie dzwonienie na 999 jeśli usłyszą wystrzały.
4. Jane Austen mieszkała w Southampton
Autorka takich bestsellerów jak „Duma i Uprzedzenie” czy „Rozważna i Romantyczna” przeniosła się do Southampton z Oxfordu w 1783 roku wraz z siostrą Cassandrą, aby pobierać tu naukę. Czego nie przeczytacie w Southampton Tourist Board to to, że jak mówią zapiski rodzinne obie zmorzył tyfus a Jane prawie umarła.
Niezależnie od tego, cała rodzina Austen podobno przeniosła się do Southampton w 1806. Później przenieśli do domku w Hampshire w Chawton Village w 1809 roku, który obecnie funkcjonuje jako muzeum Jane Austen. Wszystkie jej powieści zostały opublikowane po jej wyjeździe, ale nadal można odbyć kilka wycieczek śladami Jane Austen w Southampton.
6. Paluszki rybne zawdzięczają swoją popularność Southampton
Lubisz paluszki rybne? Ten pyszny produkt zawdzięcza częściowo swoją popularność Southampton. To tutaj Amerykanin Clarence Birdseye w 1955 roku po raz pierwszy testował je na mieszkańcach przed wypuszczeniem na rynek brytyjski.
12. Możesz zamieszkać na starym stadionie (tak jakby)
Gdy słynny stadion Southampton FC zwany The Dell został zamknięty w 2001 roku, miasto postanowiło zrobić z nim coś ciekawego. Chociaż stadion wyburzono, nowe osiedle, które stoi na miejscu dawnego stadionu jest inspirowane przez jego kształt. Budynki posiadają kilka małych trawników aby uhonorować swoje sportowe dziedzictwo. Niektóre bloki zostały nazwane po słynnych piłkarzach Southampton jak np. Matt Le Tissier.
13. Załoga Titanica
Z Southampton w swój dziewiczy rejs wypłynął Titanic, który zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 i choć nie był zbudowany w Southampton (tylko w Belfaście i zarejestrowany w Liverpoolu), to cała załoga wywodziła się z miasta. W sumie z 897 członków załogi RMS Titanic, 714 pochodziło z Southampton. Na pokładzie, nazwanego niezatapialnym, statku było około 2200 osób – pasażerów i załogi. Zginęło 1500 osób (685 członków załogi, z czego 538 z Southampton) i choć nie była to największa katastrofa na morzu, media wykreowały ją na najbardziej znaną.
14. Wynalazca Internetu mieszka w Southampton
Sir Tim Berners-Lee – angielski geniusz znany z wynalezienia World Wide Web – pracuje na Uniwersytecie w Southampton jako profesor w Katedrze Informatyki. Podjął pracę w 2004 roku i ma duży wkład w partnerskie stosunki uczelni z prestiżowym amerykańskim instytutem MIT. Godziny pracy pana Bernersa-Lee nie są podawane do wiadomości publicznej. Prawdopodobnie po to by ludzie nie nachodzili go z prośbami o naprawę łącza internetowego 🙂
15. Stare molo miało dziwne atrakcje
Stare królewskie molo obecnie nie istnieje, ale było to miejsce największych turystycznych atrakcji w Southampton. Lekko dziwnych atrakcji, ponieważ zalicza się do nich między innymi stertę głazów dla dzieci (do wspinania). Jeszcze dziwniejszą atrakcją mola był stary sprzęt optyczny z Latarni Eddystone w Kornwalii. Obiektywy, lampy i urządzenia obrotowe były transportowane w oddzielnych częściach ponad 150 mil, a potem rozłożone na molo aby zapewnić mieszkańcom i odwiedzającym rozrywkę.